Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
czwartek, 21 czerwca 2012
Przezorny zawsze w kasku
Pietruszka i Tata grali w piłkę zosiową. W pewnym momencie podkręcona piłka trafiła Zochacza w głowę. Oburzona Zochacz próbowała protestować, ale Tata i Pietruszka jej wytłumaczyli, że niestety ale tak się dzieje jak ktoś się kręci po środku boiska.
Zochacz uznała zastrzeżenia graczy za uzasadnione. Pobiegła do pokoju Pietruszki i po chwili wróciła mając na głowie kask rowerowy brata. Przechodząca właśnie Mama spytała "A co to za gracz w kasku - Petr Čech?". Tata się uśmiechnął i powiedział "Nie, Zosia Polka".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mądra dziewczynka :)
OdpowiedzUsuńTo już tylko krok do hokeja :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńMała mądrala:D
U was zawsze wesoło. Szkoda, że wczorajszy Czech poległ :(
OdpowiedzUsuń