Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
sobota, 1 maja 2010
Oferta katalogowa
Pietruszka przyszedł do Mamy i powiedział "Ja będę sprzedawać a Ty będziesz kupować". Mama się zgodziła i spytała co Pietruszka sprzedaje. Synek się uśmiechnął i powiedział "Śliwki!". Po kupieniu śliwek Mama spytała co jeszcze Pietruszka może jej sprzedać. Pietruszka się zasępił. Po czym pobiegł po książeczkę z obrazkami i otworzył ją na stronie o sklepie warzywno-owocowym. Po czym stwierdził promiennie "To siśtko (wszystko) sprzedaję!".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze :)