Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
sobota, 29 maja 2010
Remis
Pietruszka grał z Mamą w cymbergaja. Za każdym razem, kiedy Mama strzelała mu gola wołał "Remis!". W ten sposób, zaliczyli remisy 1:7 czy 3:8.
Kiedy Mama opowiedziała to Tacie, Tata uśmiechnął się z przekąsem i powiedział "Widać remis należy do tej samej rodziny wyrazów co rewanż".
P.S. Kiedy rodzice grają w karty i Tata wygra, Mama zawsze się dąsa i żąda rewanżu. Jeśli Mama wygra pierwsza a po niej Tata, Mama zwykle się na niego boczy. Kiedy Tata próbuje się bronić, że to był przecież tylko rewanż, Mama stwierdza stanowczo "Rewanż polega na tym, że ja wygrywam!".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze :)