czwartek, 21 stycznia 2010

Rozchodniaczek

Mama wychodzi zwykle pierwsza z domu. Dziś jak co dzień wszyscy kręcili się w przedpokoju szykując do wyjścia. W pewnym momencie przyszedł i Pietruszka. Założył spodnie od kombinezonu, buty, po czym nadstawił w kierunku Mamy policzek i powiedział "No daj mi buziaka bo zaraz do pracy idę".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)