sobota, 30 stycznia 2010

Duży chłopak


Przed wieczorną modlitwą Mama przytuliła Pietruszkę i zaczęła robić mu prawą ręką znak krzyża. Pietruszka wyrwał się gwałtownie po czym powiedział z przyganą "Mama, nie! Ja jestem dużym chłopcem!".

Swoją drogą Mama wiedziała, że kiedyś te słowa usłyszy. Ale nie wiedziała, że przed trzecimi urodzinami Pietruszki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)