Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
czwartek, 14 marca 2013
Kubisie
Zochacz wypatrzyła Mamę przy komputerze i krzyknęła "Ja chcę kubisie!". Widząc zaskoczenie Mamy nabrała powietrza w płuca i krzyknęła głośniej "Kubisie chcę! Tele-kubisie!".
Mama upewniła się "Teletubisie? A kto ci pokazał że w komputerze są teletubisie?". Zochacz wzruszyła ramionami i spokojnie wyjaśniła "Tata".
Tata oblał się pąsem, co wyraźnie sugerowało, że faktycznie to on rozpowszechnił w rodzinie wiedzę o małpach z haczykiem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No i Tata... wpadł jak śliwka w kompot :D
OdpowiedzUsuńKiedyś i tak by się dowiedziała, zauważyła co robi Pietruszka, czy Mama. Tata tylko przyspieszył proces ;)
OdpowiedzUsuńMoja mała też to uwielbia.
OdpowiedzUsuńMoja siostra oglądałaby to non-stop... dobrze, że to było 15 lat temu ;)
OdpowiedzUsuńPrzed malpkami z haczykami nie ma ucieczki :)) Ten okres juz na szczescie za nami!!! ;))))
OdpowiedzUsuń