Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
niedziela, 24 marca 2013
Co warto zapamiętać
Pietruszka i Zochacz poznali dziś nowych kuzynów. Przez prawie trzy godziny bawili się tak dobrze, że ściany drżały. W drodze do domu, zajechali jeszcze do dziadków bo Mama miała coś odebrać. Dzieci nawet nie zdjęły czapek, dały tylko dziadkom buziaka w progu i wszyscy pojechali do domu.
W samochodzie Tata spytał Zochacza "No i z kim się dzisiaj bawiłaś?". Córka odparła bez chwili zawahania "Z Babcią Wandzią i Dziadkiem Marianem".
Jak widać nie ma znaczenia intensywność doznań tylko intensywność uczuć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
babcia i dziadek zawsze THE BEST :))))
OdpowiedzUsuńi dobrze :)
OdpowiedzUsuńTakie proste odpowiedzi najlepiej oddają to, co dzieci czują. :) Wniosek: kuzyni muszą się bardziej starać i już.
OdpowiedzUsuńNa miejscu dziadków urosłabym o jakieś pół metra ;)
OdpowiedzUsuń