Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
sobota, 9 marca 2013
Antosia
Kiedy Wujek Maciek był w wieku Pietruszki dostał małego łosia - przytulankę. Łoś dostał na imię Antoś. Podczas niedawnej wizyty u dziadków, Antoś został sprezentowany Pietruszce i Zochaczowi. Dziś rano Zochacz przyglądała się zabawce po czym powiedziała "To jest Antosia. Czyli Antonina. Ja to wiem".
No w sumie kto jest w stanie do końca stwierdzić jakiej płci jest pluszak? Może to faktycznie Antonina a myśmy przez tyle lat nie wiedzieli.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Logika dziecka :) Nie nadążysz, ale zaprzeczyć się nie da ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne imię, dla obu płci;)
OdpowiedzUsuńdzieci czasem są mądrzejsze dużo bardziej niż my...Kuzynka kupiła dla swego synka taką zabawkę-dzwoneczek w kształcie zwierzątka i my dorośli jednogłośnie stwierdziliśmy że to krówka, na to jej 9-cio letnia siostrzenica: "ciociu, przecież to żyrafa". I faktycznie miała rację.
OdpowiedzUsuńdla Bartka też byłaby to prosta sprawa.....jeśli to piekny łoś to jest to Pani Łoś, jeśli niezbyt piękny to Pan Łoś:)
OdpowiedzUsuń