Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
jak moja mama chodziła w dzieciństwie do dentysty, to nie była żadnych awantur. Grzecznie siadfała na fotelu i z usmiechem zaciskała usta. i nie było na nią mocnych:)
Zochacz, uwielbiam Cię ;)
moja idzie jutro oj będzie się działo, już się boję...
ja też wczoraj byłam;)
Zuzia pierwszy raz otworzyla paszcze u dentysty majac jakies...4 latka ;)))
Dziękujemy za wszystkie komentarze :)
jak moja mama chodziła w dzieciństwie do dentysty, to nie była żadnych awantur. Grzecznie siadfała na fotelu i z usmiechem zaciskała usta. i nie było na nią mocnych:)
OdpowiedzUsuńZochacz, uwielbiam Cię ;)
OdpowiedzUsuńmoja idzie jutro oj będzie się działo, już się boję...
OdpowiedzUsuńja też wczoraj byłam;)
OdpowiedzUsuńZuzia pierwszy raz otworzyla paszcze u dentysty majac jakies...4 latka ;)))
OdpowiedzUsuń