sobota, 23 lutego 2013

Saper


Zochacz wybrudziła się przy jedzeniu jak ... No cóż, jak bardzo samodzielna dwulatka. Widząc to, Mama złapała ją za rękę i marszowym krokiem zaprowadziła do łazienki, gdzie szybko i stanowczo umyła córkę, nie odzywając się do niej ani słowem.

Wychodząc z łazienki, Mama i Zochacz natknęły się na Tatę. Ten widząc zeźloną minę Mamy i czystego buziaka Zochacza spytał córkę "I co, umyłaś się?". Zochacz spojrzała promiennie na Mamę i odparła radośnie "Tak! Z mamunią!".

I złośćże się człowieku na taką.

3 komentarze:

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)