poniedziałek, 14 listopada 2011

Wiedza stosowna do wieku


Mama poprosiła Tatę żeby dolał w jej aucie płynu do spryskiwaczy. Tata wziął butelkę płynu po czym zawołał Pietruszkę "Chodź synu, najwyższy czas żebyś wiedział jak się dolewa płyn do spryskiwaczy".

Na szczęście Tata nie uznał, że najwyższy czas żeby wiedziała to Mama.

9 komentarzy:

  1. cóż, ja kiedyś wywołałam szeroki uśmiech politowania pewnego pana, jak poprosiłam go na stacji benzynowej, żeby mi powiedział, gdzie sie wlewa płyn do chlodnicy, a gdzie do spryskiwacza, - bo nie chce sie pomylić.


    Potwierdziłam wtedy jego tezy o blondynkach - co prawda młoda byłam, miałam jakieś 20 lat, ale co tam...

    OdpowiedzUsuń
  2. A sama może jeszcze kiedyś dorośnie... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. skoro potrafią już wlewać płyn do spryskiwaczy to może na święta i okna umyją? to też przecież podobnym płynem się robi ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. oj tam oj tam, mama ma prawo nie wiedzieć, bo od czego by byli faceci. Kobieta na piedestale, a faceci mają skakać :) Kacper zawsze krótko ucina wszelkie dyskusje:nie możesz mamo iść z nami, to są męskie sprawy, a ty jesteś dziewczyna ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. @ w-swiecie-gluchych: oczywiście masz rację, poprawiłam

    OdpowiedzUsuń
  6. eh Ci mężczyźni ... zginęłybyśmy bez nich, nie ma co! :) Całe szczęście masz w domu dwóch!

    OdpowiedzUsuń
  7. Niektóre rzeczy niech robią mężczyźni. Żeby wiedzieli, że są potrzebni ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)