Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
sobota, 5 listopada 2011
Walka z biedą
Pietruszka dostał niedawno rybki z magnesikami i wędkę z metalowym czubkiem, dzięki której można je "łowić".
Dziś rano Pietruszka rozsiadł się z wędką i oświadczył "Będę łowić ryby bo w domu bieda". Kiedy skończył, wsadził rybki do pudełka po czym wręczył je osłupiałej Mamie z komentarzem "Złowiłem dużo ryb. To dzisiaj biedy nie będzie.".
Mama ma nadzieję, że Pietruszka nie dzieli się swoimi przemyśleniami z paniami w przedszkolu bo tylko czekać aż rodziców MOPS odwiedzi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
he he :D Pietruszka jest bezbłędny!
OdpowiedzUsuńPracownik socjalny już pewnie jedzie:) Posprzątaj ładnie:)
OdpowiedzUsuńA może gdzieś usłyszał, że biedakowi trzeba dać wędkę, nie rybę (czy jak to tam było) i wziął sobie dosłownie do serca :)
OdpowiedzUsuń:) o rety, ale ja kiedyś dziecięciem 3 letnim będąc pani na przystanku oświadczyłam że mam pchły w głowie :D
OdpowiedzUsuńHi, hi, skad on swoja droga bierze te powiedzonka???:))
OdpowiedzUsuń