Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
czwartek, 3 listopada 2011
Łazienkowe Genezaret
Ostatnimi czasy, Tata opowiada Pietruszce wieczorem bajki oparte na historiach z Biblii. Kilka dni temu opowiadał o tym, jak Pan Jezus chodził po wodzie.
Kiedy wczoraj Tata zaczął szykować kąpiel, Pietruszka wszedł do wanny w której woda była jeszcze tylko na samy dnie i zakrzyknął z dumą "Ja chodzę po wodzie!".
Czekamy na zamianę wody w wino.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jak zamieni wodę w wino to ja poproszę trochę na spróbowanie! ;)
OdpowiedzUsuńOooo, to by było bezcenne :)
OdpowiedzUsuńwy lepiej uważajcie z takimi życzeniami, bo nie wiem, co Pietruszka wymyśli... Pietruski sa pomysłowe i może se okazać, że was zaskoczy.....
OdpowiedzUsuńMógłby to być niezły biznes :)
OdpowiedzUsuńA ostatnie zdanie rozbawiło mnie nieomal do łez. :)
OdpowiedzUsuńa ja z innej beczki...(bez wina;)- skoro już jesteście na facebooku może przydałoby się przy każdym wpisie możliwość "zalajkowania" tego konkretnego wpisu? Tak tylko sobie pomyślałam...
OdpowiedzUsuńps. chodzi mi o taką możliwość z poziomu bloga, bez wchodzenia na FB
OdpowiedzUsuńPinezko, mam nadzieję, że to o to chodziło. Bo ja jestem nadal bardzo początkującym użytkownikiem FB ....
OdpowiedzUsuńmam nadzieje, ze Pietruszka nie bedzie testowal swoich nowych umiejetnosci w wiekszych zbiornikach wodnych ;) Pozdrawiam Was!!!
OdpowiedzUsuńNiech zamienia tę wodę (ku uciesze rodziców) :) Tylko niech nie pija potem :)
OdpowiedzUsuńUrocze są te powiedzonka Pietruszki! Ja kiedyś też zapisywałam sentencje swojego syna, ale kiedy po latach usiłowałam mu je cytować, okropnie się przed tym bronił. Nie wiem, dlaczego, nie lubi wspomnień z wczesnego dzieciństwa. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedzenie mojego bloga:)
OdpowiedzUsuń