wtorek, 13 września 2011

Poranna groźba

Pietruszka spytał Mamę "A wiesz co ja zrobię jutro rano?" Mama, zgodnie z prawdą, odpowiedziała że nie ma pojęcia. Pietruszka uśmiechnął się chytrze i powiedział "Jak się obudzę to przybiegnę do was do pokoju, wskoczę na wasze łóżko i będę się z Tatą boksował. Zrobimy bitwę pod Grunwaldem."

Tata wyglądał na lekko przerażonego faktem, ze syn chce mu robić rano jesień średniowiecza. Uwadze tych, którzy myślą, że to czcze przechwałki polecamy poniższe zdjęcie Pietruszki:

9 komentarzy:

  1. ależ mamo-pietruszki, jaka jesień? Toż to lato było, lato średniowiecza :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kto mu o bitwie opowiedział powinien ponosić konsekwencję bo się dziecko przejęło - jest cudny:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale teraz jest jesień;) prawie że;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie pozostaje nic innego, jak zmierzyć się z dzielnym rycerzem.

    Powodzenia Tacie życzymy! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. super:)

    tego jeszcze w historii nie było:D

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja zachwycam się strojem...no i musiało się Pietruszce spodobać w Ogrodzieńcu, tam są jego klimaty:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. wow - przeciez to profesjonalny rycerz! Ja bym sie bala;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)