Jak powszechnie wiadomo, zwierzęta dzielą się na stadne i te, które większość czasu spędzają samotnie. Wiedza dostępna dorosłym nie jest jednak zgodna z prawidłami Pietruszkowego świata.
Według Pietruszki wszystkie zwierzęta żyją w stadach. Co ważne, są to zawsze stada 4-osobowe. W ich skład wchodzi samiec alfa (znany pod kryptonimem operacyjnym "tata"), drugi ciut mniejszy osobnik (zwany zwykle "mama"), trzeci osobnik (określany jako "brat") oraz czwarty - najmniejszy (czyli oczywiście "dzidziuś"). Dla przykładu poniżej - stado smoków.
Co ciekawe, jeśli przypadkiem w domu nie ma 4 zwierzaków tego samego gatunku to Pietruszka dokonuje szczególnej, międzygatunkowej, adopcji. W efekcie pingwin bywa synem tygrysa a piesek może być braciszkiem foczki.
Początkowo Mama próbowała tłumaczyć, że takie rzeczy możliwe nie są. Ale dała sobie spokój. Pietruszka zdąży się jeszcze wiele razy przekonać czym jest łańcuch pokarmowy. Teraz ważniejsze jest jego przekonanie, że każdy do życia potrzebuje szczęśliwej rodziny.
Pietruszka jest bezbłędny :) Masz rację, na razie tłumaczenia nie skutkują, do wszystkiego dojdzie sam a ile przy tym będzie zabawy. Polecam fajną książeczki wydawnictwa olesiejuk, dla małego miłośnika zwierzaczków w sam raz. Ja dowiedziałam się nawet z tych książek wiele ciekawego, a myślałam, że wiem już prawie wszystko ;)
OdpowiedzUsuńOn jest super:) I pomyśleć, że mnie się takie coś hoduje właśnie pod bokiem:P Twoje wpisy dają wiarę, że macierzyństwo będzie cukierkowe, a noce przespane, a dzieciak cudowny:D
OdpowiedzUsuń