wtorek, 7 grudnia 2010

Współwłasność


Mama, Tata, Pietruszka i Zosia odpoczywali w salonie. Mama i Tata rozmawiali, Pietruszka im przeszkadzał a Zosia leżała na kanapie i cierpliwie się temu przyglądała. W pewnym momencie, Mama zauważyła, że Zosine oczki zaczynają się zamykać. Szybko więc złapała córkę żeby ją odnieść do łóżeczka gdzie będzie mogła spokojnie spać.

Widząc to Pietruszka wrzasnął "Nie zabieraj Zosi. To jest wszystkich Zosia a nie tylko Twoja!".

2 komentarze:

  1. cieszę się, że Pietruszka ciepło przyjął siostrzyczkę :) Mądrala z niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. :)) Jeszcze troche a nie beda mogli bez siebie nawzajem zyc:) Kochany Pietruszka!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)