poniedziałek, 24 lutego 2014

Rozwiązania elastyczne

Tata prasował, kiedy Pietruszka poprosił o wspólną grę w szachy. Tata zgodził się ochoczo, więc Mama zaproponowała, że przejmie od niego prasowanie.

Tata wzruszył ramionami ze spokojem ojca który niejedno już w życiu robił. Po czym odparł "Nie ma potrzeby, będziemy grać korespondencyjnie". Przez kolejne pół godziny rozlegało się "A6 na B4" i "C4 na D3". Gra szła bardzo sprawnie.

7 komentarzy:

  1. Gra grą, ale wzruszający musi być widok Taty przy żelazku :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. @ Ennka: zwłaszcza że Tata prasował Jasia pieluchy tetrowe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To zupełnie jak ja, prasuje i odrabiam lekcje ze starszym, w międzyczasie bawię się z najmłodszym i uczę średniego...Prasujący tata to skarb :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Brawo dla Taty i Pietruszki :) A u nas prasowanie odbywa się w łazience za zamkniętymi drzwiami. Widzę, że musimy to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, prasujący tata... u nas już nikt nie prasuje, zbuntowałam się :-)

    Choć te malutkie ciuszki to prasowałam z przyjemnością...

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)