poniedziałek, 3 lutego 2014

Przedmiot potraktowany dosłownie

Pani od angielskiego poprosiła dzieci żeby przyniosły zeszyty (dotąd nie pisali na lekcjach). Pietruszka dzielnie sam wypełnił metryczkę, po czym przyniósł Mamie do sprawdzenia.

Mama rzuciła okiem. Imię - zgadza się. Nazwisko - zgadza się. Klasa - zgadza się. Przedmiot - "zeszyt". No niby zgadza się, ale jakby jednak nie do końca.

4 komentarze:

  1. No to wymyślił :) Dobrze, że reszta się zgadzała ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. oplułam monitor :-) boskie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Heh Pietruszka jest genialny! w sumie to bardzo trafne spostrzeżenie z tym zeszytem

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)