czwartek, 31 października 2013

Strażniczka


Zadzwonił domofon. Mama ruszyła do przedpokoju mówiąc "O przyjechał pan kurier". Zochacz ruszyła równo z nią mówiąc "Ja idę pilnować twojego dzidziusia, żeby pan kurier go nie zabrał".

Mama nie wie jak niby pan kurier mógłby zabrać dzidziusia który jest w jej brzuchu. Ale cieszy ją, że Zochacz ma już w stosunku do młodszego rodzeństwa instynkty obronne.

4 komentarze:

  1. z panami kurierami to nigdy nie wiadomo.. dzielna Zochacz!

    OdpowiedzUsuń
  2. no proszę, długo mnie tu nie było a tu takie wieści- rośnie w brzuszku kolejny bohater bloga:))))) Gratulacje i pozdrowienia z Pragi. ps. jeszcze nie nadrobiłam braków w czytaniu ale zrobię to niedługo...

    OdpowiedzUsuń
  3. Super :) Mądra Siostra. Kto wie, może kurierzy posiadają jakieś tajemnicze zdolności ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)