Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
wtorek, 29 października 2013
Weryfikacja stanu
Wieczorami Mama ma zwykle mniej sił, zdarza się nawet że przyśnie przed Pietruszką i Zochaczem. A nawet jeśli nie przyśnie to zwykle poleguje i odpoczywa. Wczoraj położyła się po cichutku i zamknęła oczy.
Kiedy Zochacz weszła do pokoju szarpnęła Mamę za ramię i zawołała "Mama to nie pora na spanie". Po chwili wszedł Pietruszka i przyjrzał się Mamie z zainteresowaniem entomologa, po czym spytał spokojnie "Mama umarłaś?".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
taaa, ja wołałam wkłądają Babci palce do oczu: Babcia, nie śpij bo umrzesz!:)
OdpowiedzUsuńCudne!
OdpowiedzUsuń:D
OdpowiedzUsuń;) dobrze że zapytał zanim wykręcił 112 ;)
OdpowiedzUsuń