Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
wtorek, 11 czerwca 2013
Potrzeba zaufania
Wracając z przedszkola Mama i Pietruszka zrobili zakupy. Mama dała Pietruszce do niesienia butelkę mleka a sama wzięła drożdżówki. Po chwili Pietruszka usłużnie zaproponował, że może ponieść też drożdżówki. Mama pokręciła głową i powiedziała, że drożdżówek mu nie da bo będzie je podjadał po drodze a ma brudne ręce.
Po chwili Pietruszka się zatrzymał i spojrzał na Mamę z wyrzutem w oczach, po czym powiedział "Powinnaś mi bardziej ufać. Przecież wiem, że gdybym to zrobił to dałabyś mi karę".
Mama zamyśliła się, po czym podała Pietruszce torebkę z drożdżówkami mówiąc "Masz rację synku, przepraszam".
Drożdżówki dotarł do domu nienaruszone.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
rosną nam dzieciaki, nawet nie wiemy kiedy dorośleją, na pewno drożdżówki były pyszne :-)
OdpowiedzUsuńnie doceniłas syna :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam Pietruszkę głęboko, nie wiem czy ja bym zdzierżyła;-) zwłaszcza jakby były z rabarbarem albo śliwką.. ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Was cieplutko:-)
jak się czujesz? :)
OdpowiedzUsuńWow...
OdpowiedzUsuńrozsądny chłopak
OdpowiedzUsuń