W salonie stoi rozkładana sofa z funkcją spania. Wygląda mniej więcej tak:
Od zawsze, Pietruszka lubił chować się pod rozkładaną częścią kanapy. Zochacz zwykle przyglądała się temu z mieszanką strachu i zazdrości w oczach. Aż wczoraj stwierdziła że dość tego. I przeczołgała się pod kanapą.
Teraz Mama czeka już tylko na wspinaczkę na oparcie.
Brawo dla tej Pani! :) Teraz świat stoi przed nią otworem!
OdpowiedzUsuń