Pietruszka dostał szału przy wychodzeniu z domu. W sumie to rodzice nawet nie bardzo wiedzieli dlaczego. Tata zapytał go więc spokojnie "Dlaczego się na mnie zdenerwowałeś synku?".
Pietruszka pociągnął nosem i odpowiedział "Nie zdenerwowałem się na Ciebie, ja Cię kocham.".
No tak, przy takim natloku przezyc i emocji, jakie towarzysza pojawieniu sie w domu nowego czlonka rodziny, to czasem nerwy poniosa. Nawet malego chlopca:)
No tak, przy takim natloku przezyc i emocji, jakie towarzysza pojawieniu sie w domu nowego czlonka rodziny, to czasem nerwy poniosa. Nawet malego chlopca:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Jak ja mówię do mojego najmłodszego spokojnym tonem to on jeszcze bardziej się wścieka:(
OdpowiedzUsuńRozkładająco:)
OdpowiedzUsuń:)))
OdpowiedzUsuń