sobota, 13 listopada 2010

Skarpetkowi przyjaciele

Mama weszła rano do pokoju Pietruszki i od razu zauważyła, że ma jedną skarpetkę szarą a drugą zieloną. Już otwierała usta by ten fakt skrytykować gdy synek powiedział cały dumny "Ja mam jedną skarpetkę z Zygzakiem i jedną ze Dzwonkiem (Złomkiem). Bo to są przyjaciele. Dobrze to sobie wymyśliłem!".

4 komentarze:

  1. Ale przynajmniej bajka się zgadzała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój Blondynek też uwielbia Zygzaka i Złomka. Faktycznie choć są różni, tak jak jego skarpetki to są przyjaciółmi. Nawet jest książeczka o przyjaźni, z wyżej wymienionymi bohaterami w roli głównej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dobrze! Zupełnie logiczne podejście. Moje dziecko nosi bluzę o piżamki tył na próżd bo bardziej lubi Jerrego niż Toma. Też oczywiste

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)