Wychodząc z domu, Tata stwierdził, że wszystkie drobne nie zmieszczą mu się w kieszeni. "To możesz je wsadzić do mojego portfela" poradził Pietruszka usłużnie.
No co, uwaga bardzo trafna. Nadmiar pieniędzy z jednego miejsca powinien przechodzić tam, gdzie są jego braki. Dzieci czasami potrafią zaskakiwać swoją inteligencją w kwestii finansów. Już widać ich przyszłe skłonności.
Opłaty za przechowanie niedługo wprowadzi ;) No chyba że już nie są mu obce prowizje, odsetki (wcale się nie zdziwię) ;)
OdpowiedzUsuńdobre!!!! bystre dziecko!
OdpowiedzUsuńI tak właśnie zarobiłem pierwszy milion ;)
OdpowiedzUsuńMa smykałkę do biznesu :)
OdpowiedzUsuńwie co robi ;)))
OdpowiedzUsuńNo co, uwaga bardzo trafna. Nadmiar pieniędzy z jednego miejsca powinien przechodzić tam, gdzie są jego braki. Dzieci czasami potrafią zaskakiwać swoją inteligencją w kwestii finansów. Już widać ich przyszłe skłonności.
OdpowiedzUsuń