sobota, 11 maja 2013

Dziurawy życiorys


Pietruszka spytał Mamę co to jest życiorys. Mama zaczęła mu więc tłumaczyć, że to taki dokument w którym opisane jest czyjeś życie. Po czym spytała gdzie takie słowo słyszał.

"No bo jak Tytus był na dzikim zachodzie to krzyczał >>Ręce do góry bo podziurawię Wam życiorysy!<<".

No o takim kontekście Mama nie pomyślała.

1 komentarz:

  1. Pamiętam jak dostałam po kuzynie w spadku Tytusa kilka komiksów... uwielbiałam je :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)