poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Mistrz eufemizmów


Pietruszka i Mama wrócili wieczorem z kościoła. Ponieważ wiele chodników jest nieodśnieżonych, mieli buty całe w śniegowym błocie. Mama zarządziła więc, że zdejmą je na korytarzu.

Kiedy Mama zdejmowała buty trzymając się futryny, Pietruszka próbował się przemknąć obok niej. Szybko zorientował się jednak, że się nie zmieści. Westchnął więc i stwierdził "Ktoś tu trochę za dużo miejsca zajmuje ...".

Kto przez Święta nie przytył ani grama niechaj pierwszy rzuci kamień.

5 komentarzy:

  1. :D Hehe. Dyplomata z Pietruszki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja nie przytyłam ;) bo w sumie nie za bardzo obchodziłam :)

    niby jakieś sniadanie w niedziele było, ale juz bez obiadu bo sie gotowac nikomu nie chcialo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja, ale to dlatego że mnie jelitówka męczyła więc się nie liczy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, wolę nie wchodzić na wagę...

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)