Pietruszka i Zochacz grali wraz z grupą dzieci w zbijaka. Jachol przyglądał im się przez chwilkę, po czym zauważył leżącą z boku piłkę. Złapał ją i wyciągnął w kierunku starszaków. Zdawał się przy tym mówić "Nie musicie wszyscy rzucać się jedną, ta tutaj jest wolna".
a kto komu zabroni :D
OdpowiedzUsuńa kto powiedział, że nie wolno dwoma? ;)))) pomysłowy jest i zaradny :)
OdpowiedzUsuńHa ha mały obserwator :)
OdpowiedzUsuńJakie proste :)
OdpowiedzUsuńPrzebiegła istota :-)
OdpowiedzUsuń