Kiedy Pietruszka miał trochę ponad roczek, siedzieli sobie z Tatą w domu. Wszystko było dobrze tylko Tata nie wiedział dlaczego rzeczy z parapetu u Pietruszki w pokoju kilka razy dziennie lądują na podłodze. Podejrzewał przeciąg. Aż któregoś dnia zobaczył odpowiedź.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze :)