poniedziałek, 28 sierpnia 2017

Najwyższe szczęście

Przy kolacji Jachol opowiadał z entuzjazmem o tym, co mu się podobało w ciągu dnia. "Padał desc! I było duzo ślimacków! I mogliśmy skakać po kałuzach!".

Jak niewiele dziecku do szczęścia potrzeba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)