niedziela, 20 sierpnia 2017

Kultura zakupów

Mama zabrała dzieci na zakupy przed rozpoczęciem roku. W sklepie sportowym Jachol dopadł małej hulajnogi. Jeździł nią po całym obiekcie, zatrzymując się przy każdym manekinie i mówiąc "Dzień dobry panu". A kiedy trafiał na grupkę manekinów dodawał "Miło was poznać".

Manekiny niestety nie odwdzięczały się za jacholową uprzejmość. Ale radość obsługi i klientów była bezsprzeczna.

2 komentarze:

  1. Liczą się chęci a po dziecku widać, że dobrze wychowane :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ech, te plastiki...nie znają się na ludziach;)
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)