Wczoraj Pietruszka i Zochacz poprosili Mamę bardzo grzecznie o to żeby mogli sobie w szkolnym sklepiku kupić karty z pokemonami.
Dzisiaj przez pół godziny siedzieli zamknięci w pokoju Pietruszki i negocjowali jak i czym się będą wymieniać. Najlepiej wydane pięć złotych w Mamy życiu.
Negocjowali! Nieźle :)
OdpowiedzUsuńTo jak za darmo
OdpowiedzUsuńHehehe :)) Negocjacje drogą ku przedsiębiorczości :) :D
OdpowiedzUsuńwww.poszukujaca.pl
Pięć złotych za pół godziny ciszy - świetny interes.
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o adres na maila. Książka czeka na Was.