środa, 27 sierpnia 2014

Mały huncwot

Jaś już sprawnie pełza. Zwłaszcza jeśli na horyzoncie jest na przykład zasilacz od Taty laptopa albo Mamy kapeć. Wczoraj Jaś wypatrzył że do kontaktu wpięta jest ładowarka. I to na wysokości ok. 20 cm, czyli w zasięgu jego łapek. Kiedy Mama zobaczyła, że Jaś jej się przygląda pogroziła synkowi palcem i powiedziała, że nie wolno mu tego ruszać bo to nie jest zabawka.

Jaś wysłuchał Mamy, po czym zaczął powolutku zbliżać się do tamtego kąta pokoju. Co 2-3 ruchy odwracał głowę i zerkał przez ramię czy Mama na niego patrzy i widzi że jest nieposłuszny.

Mama przyznaje, że niezwykle trudno było jej zachować powagę i srogi wyraz twarzy. Dopiero co mieszkał u niej pod sercem a już urwisuje.

6 komentarzy:

  1. he he to musiało zabawnie wyglądać jak zerkał przez ramię i sprawdzał co na to mama ;o)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja i moje urwisy27 sierpnia 2014 14:08

    Jeju jak musiało to słodko wyglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobno właśnie po dzieciach widać najszybciej upływający czas :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ten już pełza... Dopiero co czytałam, że w brzuchu jest :) Tylko patrzeć jak moja zacznie się przemieszczać ech.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pewnie Zochacz i Pietruszka dają "dobry" przykład ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. A poczucie humoru takie troszkę złośliwe to musi po prostu mieć już wrodzone ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)