Pietruszka nauczył się wiązać sznurówki. Od rana siedział więc przy butach i wiązał. Mama musiała wstawić pranie, więc poprosiła Pietruszkę żeby poszedł z butem do Jasia, tak by brat go widział. "I się uczył" dodała Zochacz.
No w sumie by nie zaszkodziło. Choć mógłby się najpierw nauczyć chodzić.
Hehe ale ma pomysły ;)
OdpowiedzUsuńhe he to Ci nauczycielka ;o)
OdpowiedzUsuńNauczanie poprzez obserwację :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Na naukę nigdy nie jest za wcześnie ;)
OdpowiedzUsuń