Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
poniedziałek, 30 maja 2011
Jak należy się przedstawiać
Pietruszka był z wizytą u dziadków. Poznał tam kolegę dziadka Mariana. Miły pan, widząc małego chłopca, uśmiechnął się i wyciągnął rękę mówiąc "Cześć, jestem Ryszard." Pietruszka dłoń uścisnął i odparł "A ja jestem Piotruś. Mam siostrę Zosię."
No przecież nie mógł pozwolić by pan Ryszard miał wątpliwości w tak kluczowej kwestii.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ojjjj dobry braciszek z Pietruszki :)
OdpowiedzUsuńSiostra to podstawa!
OdpowiedzUsuńja ostatnio gdziekolwiek dzwonię (a dzwonie głównie do lekarzy; fizykoterapeutów itp.) przedstawiam się imieniem i nazwiskiem i zawsze dodaje "mama bliźniąt".Ostatnio zdarzyło mi się tak przedstawić w teatrze - popatrzyli na mnie trochę dziwnie..
OdpowiedzUsuńwidać, że siostra zajmuje ważne miejsce w życiu Pietruszki!
OdpowiedzUsuń