Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
czwartek, 4 lutego 2010
Całuśna etykieta
Pietruszka to mały pieszczoch. Ostatnio Mama uznała, że jest już na tyle duży, że pora wytłumaczyć mu zasady społeczne związane z okazywaniem uczuć osobom które się kocha. Wyjaśniła więc zaskoczonemu nieco Pietruszce, że mamusie i tatusie dają sobie całusy w buzię, a synkowie i mamusie w policzki.
Dziś rano jak co dzień Mama wychodziła pierwsza do pracy i zażądała buziaków na pożegnanie. Pietruszka pocałował Mamę, po czym zawołał Tatę aby i on włączył się do porannego rytuału. Tata był czymś zajęty i zamyślony, więc przechodząc cmoknął tylko Mamę w policzek i poszedł dalej. Pietruszka otworzył oczy ze zdumienia i zawołał "Tata choć, nie tak się Mamę całuje!".
Tata był nieco zaskoczony, ale posłusznie wrócił do przedpokoju i dał Mamie porządne buzi. Mama się nie skarżyła.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Porządek musi być! ;)
OdpowiedzUsuńOj, wychowałaś małego strażnika.
OdpowiedzUsuń