Wczoraj wieczorem Tata przygotowywał Pietruszkę do kąpieli. W pewnym momencie Pietruszka zaraportował, że za drzwiami stoi Baba Jaga. Tata nie stracił zimnej krwi i powiedział "To idź ją przytul, na pewno jej przykro skoro tak sama tam stoi". I Pietruszka poszedł Babę Jagę przytulić (a konkretnie przytulił się do kafelków za drzwiami).
P.S. Dziękujemy za inspirację wychowawczą Agrze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze :)