Pietruszka, jak każdy pewnie młody mężczyzna, lubi sporty kontaktowe - zapasy, łaskotki, turlanie. Zwykle bawi się tak z Tatą, ale czasem, z braku laku, przepycha się też z Mamą.
Dziś był jeden z takich wieczorów - Pietruszka wziął rozpęd i wleciał na siedzącą Mamę, która oczywiście przewróciła się teatralnie, skrupulatnie asekurując Pietruszkę. Po chwili Pietruszka spojrzał na Mamę i podał jej rękę mówiąc "Już wstań Mama". Ale ku jego zdziwieniu, Mama pokręciła głową i powiedziała, że nie bedzie wstawać tylko sobie jeszczed poleży. Pietruszka upierał się jednak żeby wstała. Zaciekawiona Mama spytała czemu ma wstać. A wtedy synek wyjaśnił jej pobłażliwym tonem "Wstań Mama bo jak leżysz to nie mogę Cię przewrócić".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze :)