Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
poniedziałek, 1 lutego 2010
Beczka lala
Pietruszka ma ostatnio fazę na beczenie. Dosłownie wszystko jest w stanie doprowadzić go do płaczu - to że ma skarpetki zdjąć, to że ma je założyć, kolor skarpetek, kolejność ich zakładania lub miejsce gdzie siedzi kiedy ma je założyć. Rodzice powoli dostają szału. Ostatnio Mama huknęła na Pietruszkę, że ma już dość tego, że jest beksa lala i aferzysta.
Pietruszka na chwilę zamarł z wrażenia, po czym rozdarł się rozpaczliwie „Nie jestem beczka lala! I nie jestem afaszysta!”.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze :)