Mama siedziała w pokoju i coś czytała. W pewnym momencie trafiła na coś śmiesznego i wybuchła szczerym chichotem. Na co z pokoju Pietruszki rozległ się skierowany do Taty okrzyk "Ja też chcę Mamę łaskotać!".
Strasznie fajne te historyjki Pietruszkowe. :) Liczne powody do śmiechu, a raczej uśmiechu dla Was i blogowych czytelników, no a za parę lat po prostu skarb dla Samego Bohatera. :))
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzę!
Szczęśliwego Nowego Roku, miłego Sylwestra, oraz wielu bujnych i fantastycznych przygód z Pietruszką w roli głównej życzę ja :)
OdpowiedzUsuńStrasznie fajne te historyjki Pietruszkowe. :) Liczne powody do śmiechu, a raczej uśmiechu dla Was i blogowych czytelników, no a za parę lat po prostu skarb dla Samego Bohatera. :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzę!