Jak już było pisane, Pietruszka od dłuższego czasu czeka na majtki z pociągiem Tomkiem. W zeszłym tygodniu po raz pierwszy udało mu się osiągnąć wyznaczony cel, co oczywiście spotkało się z entuzjazmem ze strony rodziców.
Niestety szybko się okazało się, że za wcześnie było na otrąbienie sukcesu, bo kupa nadal częściej ląduje w majtkach. W efekcie majtki z pociągiem Tomkiem znowu przebywają głównie w szufladzie a nie na Pietruszkowej pupie.
Wczoraj jednak Pietruszka zastrzelił rodziców. Wyjął z szuflady majtki z Tomkiem i zanim rodzice zdążyli powiedzieć cokolwiek oświadczył "Ja zrobię kupę do sedesu, obecuję że zrobię.". I tak właśnie dziś poszedł do żłobka w Tomkowych majtkach zaliczkowo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze :)