W poniedziałek po feriach Tata przypomniał Zochacz "Córko, Twoje kapcie chyba zostały w szatni w której zostawialiście rzeczy jak była zima w mieście. To chyba szatnia trzeciej gimnazjum. Pamiętaj żeby po nie pójść przed lekcjami".
Kiedy Pietruszka wrócił ze szkoły, Mama spytała go czy poszli rano z Zochacz po jej kapcie. Pietruszka kiwnął głową i odparł "Wmaszerowała do szatni pełnej gimnazjalistów i powiedziała, że tutaj są jej kapcie". Po czym zamyślił się i dodał "Ja bym chyba poczekał aż wszyscy by wyszli".
Kiedy Pietruszka wrócił ze szkoły, Mama spytała go czy poszli rano z Zochacz po jej kapcie. Pietruszka kiwnął głową i odparł "Wmaszerowała do szatni pełnej gimnazjalistów i powiedziała, że tutaj są jej kapcie". Po czym zamyślił się i dodał "Ja bym chyba poczekał aż wszyscy by wyszli".
Wejście smoka AD 2018
OdpowiedzUsuńOdważna dziewczyna :)
OdpowiedzUsuń