niedziela, 19 listopada 2017

Gotowość do pracy

Mama i Zochacz przytulały się w łóżku a Tata z Pietruszką szykowali jajecznicę. W pewnej chwili do sypialni wpadł Jachol wołając "Jestem borówką!". Mama kiwnęła głową i odparła "To biegnij do kuchni, bo dziś borówki-chłopaki robią śniadanie".  "A dziewczyny truskawki jeszcze leżą. Bo są niedojrzałe." uzupełniła Zochacz.

1 komentarz:

  1. To ja też mogę być truskawką;)
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)