"Mamo, następnym razem zrób sobie paznokcie żółte i czerwone" zażądał Jachol. "Nie wiem. Muszę zobaczyć jakie kolory ma pani Justyna" odparła Mama. "Jaka pani Justyna?" zainteresował się Jachol. "Ta która maluje mi paznokcie" wyjaśniła Mama. "Ale jaka ona jest?" nalegał Jachol. "Jest miła odparła Mama. "'Ale jakie ona ma zęby!" zawołał Jachol z nutką zniecierpliwienia w głosie.
Mama na chwilę zawiesiła się, usiłując sobie nerwowo przypomnieć jakie zęby ma jej manikiurzystka. Musi się przyjrzeć następnym razem.
Mama na chwilę zawiesiła się, usiłując sobie nerwowo przypomnieć jakie zęby ma jej manikiurzystka. Musi się przyjrzeć następnym razem.
hahah to teraz ocena zaczyna się od zębów ;)
OdpowiedzUsuńTylko co mają zęby do koloru paznokci?! Ciekawe...
OdpowiedzUsuńNigdy bym nie przypuszczala, ze zeby stanowia taka wazna czesc opisu osoby. ;)
OdpowiedzUsuńA może rośnie Wam słynny dentysta albo protetyk?
OdpowiedzUsuń