Jachol jechał z Mamą autem. W pewnej, kiedy Mama płynnie wyminęła zawalidrogę, Jachol oświadczył z uznaniem "Jesteś dobrą kierowcą".
Cóż, skoro kierowca kończy się na "a" musi być rodzaju żeńskiego. Zwłaszcza gdy jest to Mama.
Cóż, skoro kierowca kończy się na "a" musi być rodzaju żeńskiego. Zwłaszcza gdy jest to Mama.
:D
OdpowiedzUsuńDroga Mamo. Skoro zawitałaś na mojego bloga to pewnie wiesz, że bywam tu prawie codziennie, jestem Twoją fanką. To takie rzadkie w dzisiejszych czasach wychowywać dzieci a nie hodować. Nie komentuję bo wydaje mi się, że nie mam nic mądrego do powiedzenia, poza Achami i Ochami. Wasza rodzina przywraca wiarę w ludzi. Bywam tu od urodzenia Zosi i niezmiennie podziwiam. Serdeczności. Nie-okrzesana.
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre słowo. Aż cieplej na sercu w ten jesienny wieczór. Uściski.
UsuńLogiczne. Skoro w dobie równouprawnienia, feminizmu i tego strrrrasznego genderu powstają na ten sam zawód osobne słowa dla kobiet i mężczyzn, to kierowca powinno być dla pań. A pan może o sobie mówić kierowiec. Bo przecież nie kierownik ;)
OdpowiedzUsuń