czwartek, 19 grudnia 2013

Trudny list do św. Mikołaja


Kiedy Mama odbierała synka ze szkoły Pietruszka poinformował ją z radością, że dostanie prezent. Po czym spytał co Mama chciałaby dostać. Jako że ostatnio, jak każdej zimy, Pietruszka cierpi na nadmiar energii i pomysłów, Mamie wyrwało się "Ja to bym chciała dostać grzecznego synka".

Pietruszka wzruszył ramionami i odparł zrezygnowanym głosem "No to akurat będzie trudne".

 

P.S. Prezentem była piękna ozdoba choinkowa z masy solnej. Mamie się bardzo podobała. A i synek się postarał żeby przynajmniej dziś Mamy list do Mikołaja został zrealizowany choć częściowo.



2 komentarze:

  1. Mogl przynajmniej powiedziec, ze sporobuje sie postarać :D

    hehe buziaki dla Was :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Hihi nie ma jak szczerość :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)