Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
Uprzejmie poproszę numer, bo właśnie zaczynam kaszleć... ze śmiechu :)
Dzieciaki są jak czysta płyta, najgorsze, że nigdy nie wiadomo co się na nią nagra ;)
oj dzieci to chłoną masę słów z reklam i z rozmów dorosłych. szwagierki syn ostatnio chodził po domu i krzyczał "uj" "uj", oczywiście chodziło o brzydkie słowo. ciekawe od kogo usłyszał ;o)
Dziękujemy za wszystkie komentarze :)
Uprzejmie poproszę numer, bo właśnie zaczynam kaszleć... ze śmiechu :)
OdpowiedzUsuńDzieciaki są jak czysta płyta, najgorsze, że nigdy nie wiadomo co się na nią nagra ;)
OdpowiedzUsuńoj dzieci to chłoną masę słów z reklam i z rozmów dorosłych. szwagierki syn ostatnio chodził po domu i krzyczał "uj" "uj", oczywiście chodziło o brzydkie słowo. ciekawe od kogo usłyszał ;o)
OdpowiedzUsuń