piątek, 6 kwietnia 2012

Jajo wiosenne

Ponieważ wiosna nadal nie chce do nas przyjść, Mama postanowiła ją przywołać Pietruszkowym jajem wiosennym. Rzeżucha z fryzury udekoruje święconkę, więc może jak ją wiosna jutro zobaczy to przyjdzie.


A wszystkim naszym bywalcom życzymy zdrowia, miłości, radości i spokoju. No i tego tam, mokrego...

5 komentarzy:

  1. a ciocia z Warszawy może słać fluidy albo jeszcze lepiej z nami na lody w ZOO się kiedyś umówić :D

    OdpowiedzUsuń
  2. nie!!! nie ścinaj rzeżuchowej fryzury, bo jajo będzie cierpiało;/ lepiej niech zdobi stół świąteczny!

    I dla Waszej rodzinki udanych Świąt Wielkanocnych, pełnych ciepła rodzinnego, radosnych chwil i cudownych aromatów;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jajo świetne! Spokojnych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  4. Urocze to jajo!!!! Tez takie zrobimy w przyszlym roku ;))) Zyczenia spoznione, poswiateczne, ale bardzo szczere - duzo sloneczka i usmiechu na co dzien, kochani! :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)