wtorek, 20 kwietnia 2010

Sprint inaczej


Pietruszka bawił się autkami a Mama polegiwała na dywanie. W pewnym momencie Pietruszka przyszedł do Mamy i poprosił "Biegnij do mojego pokoju a ja będę Cię gonić i straszyć". Mama pokręciła głową i powiedziała "Mama nie może biegać". Pietruszka odparł tonem pełnym perswazji "To biegnij powolutku.".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za wszystkie komentarze :)