Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie ...
niedziela, 11 października 2009
Uczciwy
Mama dała Pietruszce do zabawy plastikową bransoletkę, którą znalazła na dnie szuflady. Po godzinie Pietruszka przyniósł jej kawałki bransoletki z komentarzem "Kółeczko siusiute (zepsute)". Mama popatrzyła na niego z ukosa i powiedziała z przekąsem "Tak? Pewnie samo się zepsuło?". Na co Pietruszka odpowiedział zdziwiony "Nie, ja siusiubem (zepsułem)".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O, proszę, rośnie światu człowiek prawy : )
OdpowiedzUsuń